
2 Porcje | Czas przygotowania 15 min
SKŁADNIKI
8 sztuk / płatów śledziowych
80 ml / wina Porto
40 ml / octu z czerwonego wina
1 sztuka / czerwonej cebuli
½ sztuki / białej cebuli
½ sztuki / selera naciowego
1 łyżka / musztardy rosyjskiej
2 świeże liście laurowe
2 liście laurowe
4 zielone oliwki faszerowane anchois
4 ziarna czarnego pieprzu
10 ml / oliwy z oliwek
Kilka listków świeżej kolendry

SPOSÓB PRZYRZĄDZANIA
Czerwoną cebulę obieramy, kroimy na pół a następnie kroimy w piórka. Białą cebulę obieramy i kroimy na pół. Selera naciowego myjemy i kroimy centymetrowe paski. Oliwki kroimy w talarki. Ziarna czarnego pieprzu rozdrabniamy w moździerzu. Liście kolendry siekamy. W misce łączymy Porto, oliwę z oliwek i ocet z czerwonego wina. Dodajemy łyżkę musztardy rosyjskiej (lub inną ostrą musztardę), świeże liście laurowe oraz suszone, pokrojone oliwki, czerwoną cebulę oraz seler naciowy. Całość dokładnie mieszamy. Doprawiamy młotkowanym czarnym pieprzem i siekaną świeżą kolendrą.
W wyparzonymi, litrowym słoiku układamy cztery płaty śledziowe. Następnie zalewamy tą częścią marynaty i dodajemy połówkę białej cebuli. Układamy kolejne cztery płaty śledziowe i zalewamy całość resztą marynaty.
Tak przygotowane śledzie szczelnie zamykamy i odstawiamy do lodówki na minimum trzy miesiące. Będą bazą do docelowej przystawki ze śledzi.